Życie
Kiedyś świat był inny
Cieszyliśmy się z głupoty
Nie znaliśmy tak wielkiego smutku
Łza leciala jedynie wtedy
Kiedy mama czegoś zabroniła
Teraz jest inaczej
Jestem już po kilku próbach odejścia
Mówię, że nie warto wracać do
przeszłości
A tymbardziej patrzeć w przyszłośc
Bo może ona nie nadejść
Żyć dzisiejszym dniem ?
Przecież on leci
Nie zatrzymuje się i nie da odpocząć
A ja tak bardzo chcę odetchnąć
Usiąść w fotelu, przeglądnąć zdjecia
Które już dawno próbowałam wymazać z
pamięci
Robię nowe i znów niewidoczną gumką
Zamarzę wspomnienia na prawie
niewidoczne
Ale wciąż będą świecić
Nie ma ideałów,
Wpomnień nie da się wymazać,
Da się tylko wmówić sobie, że to sen
Ale i tak nie da się prawdy zmienić
Kiedyś wróci i wszystko będzie znów
czarne
Może nawet smutniejsze ..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.