Życie
zagubieni pośród błękitów
czekamy polarnej zorzy
w zielonej otchłani niebytu
nam się przyszłość tworzy
z wiatrem idziemy w zawody
kto mocniej życiu zawieje
w róży szukamy urody
a orły piszą nam dzieje
z mocą błyskawic nas budzi
odwieczny czas tworzenia
jak serca głodnych ludzi
tak nas pociąga ziemia
tworzymy pośród kolorów
wśród życia barwnej tęczy
uczymy się nowych wzorów
dopóki requiem nie dźwięczy
z cyklu przemijanie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.