Zycie.
Wiesiu!Dla Ciebie.
Życie otrzymałeś
Tabule rasa zaraz dostałeś
Zaczęło się, sam zapisywałeś
Wiedziałeś nie wiedziałeś.
Dni radosne miłe szczęśliwe
Dni tragiczne fatalne trudne
Dni, w których walczyłeś
Dni chwały przeżyłeś.
Latka jak chwilka uleciały
Latka zadumy pozostały
Latka analizy nastały
Jednak goryczy przetrwały.
W smutek popadasz
Ile zyskałeś, co straciłeś
Sobie nie wierzysz
Siebie zaskoczyłeś?.
Poprawę sobie obiecujesz
Czy jeszcze się nadajesz?
Analizujesz, czasu mało
Jak było, jak się żyło?
Tabula rasa zapisana
Kłamać nie wypada
Sam tak siebie traktowałeś
Sam odczytałeś.
Zbyszek.
Zbigniew

Komentarze (2)
Straszliwy kicz napisany potworną częstochowszczyzną.
Czy kiedykolwiek w życiu przeczytałeś jakiś prawdziwy
wiersz...?
Aha, poezji brak. Rymy mnie zabiły: czytał pan
cokolwiek o rymowaniu?