Życie
Przez caly ten czas moim życiem byłeś
Ty-
Ty odszedłeś...
ja umarłam.
Bo jak bez życia można żyć?
Jestem teraz jak wyjałowiona gałązka,
pusta,bez wartości,przydatna tylko do
spalenia.
Byłeś dla mnie wszystkim-majątkiem,mym
skarbem.
Teraz zbankrótowałam własnym życiem.
Po co brałam wcześniej kredyt Twojej
miłości?
Dlaczego wyssałeś ze mnie wszystko do cna.?
autor
niki
Dodano: 2005-04-16 19:55:06
Ten wiersz przeczytano 553 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.