Życiowy kontekst i piękny motyl
Nie wyrywam go z kontekstu.
Nie trzymam w myślach na siłę.
Nie ma?- To trudno.
Jest?- bardzo dobrze.
Ale cóż my wiemy o sobie?
Tak mało, tak strasznie mało.
Więcej nie było dane.
Czasami rozmawiać się nie da
I płacze całe ciało.
To, co ma być- po prostu będzie.
Motyl mi się we włosy wczepił.
Wierzę, że to co złe minie.
Że kiedyś mnie jeszcze zaczepisz…
autor
Stefa1932
Dodano: 2016-03-24 21:38:37
Ten wiersz przeczytano 1564 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
:) I mnie też się podoba :)
Witam :) Wiersz na pewno daje do myślenia
czytelnikowi, a to bardzo pozytywna cecha :)
Pozdrawiam
Ładny refleksyjny wiersz. Pozdrawiam świątecznie.