Zyciowy wiersz
Zawsze bylo ciezko
tak bylo jest i bedzie
Kazdy podaza inna sciezka
Nie wie co spotka na zakrecie
Problemy,klopoty i stresy
sa na porzadku dziennym
Opadajace zycia wykresy
I jak tu czemus byc wiernym
Coraz czesciej chore mysli
Pokusa do tego co zakazane
To co doszczestnie mozg wyczysci
Mysli sie wija w sobie zaklamane
Juz nie ma nadziei
Odeszla gdzies daleko
Zanim cokolwiek sie zmieni
Kazdy z nas zostanie"psychicznym"kaleka!!!
autor
Robi20
Dodano: 2007-03-01 18:47:14
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.