Zza firany
Szyba na wskroś jest już przejrzana,
to samo niebo i zielenie,
wciąż panorama taka sama
i tylko widz się trochę zmienia.
Rankiem zatapia swoje smutki,
w tę przezroczystą marną plazmę,
i odczytuje sny maluczkich
w kalejdoskopie ludzkich masek.
Pośród narzekań, utyskiwań
tęskne spojrzenie w świat ułudy,
tu się prawdziwa baśń rozgrywa,
świat zza firanki bywa smutny.
autor
magda*
Dodano: 2014-01-03 12:40:38
Ten wiersz przeczytano 1519 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Też ma nadzieję, że bywają i wesołe dni. Dobranoc
Bardzo mądry, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Ale często ten z plazmy tylko przypudrowany...
pozdrawiam :)
Czasem taki dzień bywa, że widok zza firanki smutny.
Pozdrawiam :)
Mysle, ze masz racje, bywa smutny, ale nie musi...to
zalezy od widza jakim on go widzi, pewnie i wesoly tez
bywa:)
Pozdrawiam serdecznie, magda*
Bywa, Magdo. Fakt. Pozdrawiam :)
ciekawie przewrotnie pozdrawiam
…mhmmmmmm zza firany ciekawie i refleksyjnie opisałaś
te spostrzeżenia?
Nigdy nie przypuszczałam, że oglądania świata właśnie
w taki sposób może przynieść taki efekt?
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Jesli mogę to podpinam się pod komentarz Wojtaska:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Świat zza firanki jest zupełnie inny.Z pewnością
łagodny i tajemniczy lecz od realnego świata zupełnie
odmienny.Ale warto może nie raz na niego zza firanki
spojrzeć.Pozdrawiam.
Oj, bywa i to często... Pozdrawiam serdecznie "D
niestety często ten świat po drugiej stronę szklanej
połaci ukryty za firanką - jest jakże inny -
pozdrawiam
smutno oglądać świat zza firany ....miałam taki
epizod w życiu choroba nie pozwoliła mi chodzić i wiem
co to jest... na szczęście skończyło się wszystko
dobrze ..ale rozumiem ...
pozdrawiam życząc wszystkiego naj....naj ....
Samotny ten, kto świat ogląda tylko zza firanki...
Pozdrawiam:)
ooo... ciekawie napisanie, przewrotnie, na opak...