Nie mam weny, o sobie nic nie napiszę. Zostawie po sobie nic, tylko ciszę. Może te kilka wierszy, które tu zamieszcze, przypomną o mnie komuś wreszcie. Może zostaną nawet w czyjejś pamięci. No chyba, że nie będzie miał na to chęci. Ale od nikogo nic
Marzenia są po to, żeby się spełniały. I to...
Piękny optymistyczne podejście do życia....
Urocze wieczorne podsumowanie dnia w...
Dziękuję bardzo za, wasze fajne słowa i...
"miłość się kończy na stopniach ołtarza." Eh,...
Hahaha, Michał Jestem z tobą dzis na jednej...
My zostawiamy pokrzywy. Oczywiście, kwestia...