Jestem chyba wyjątkowa.
Nienadzwyczajna, zamyślona.
W ramiona wziąć bym chciała świat.
Z nim za pan brat, a tylko słowa.
I wątpliwości, tam gdzie głowa.
Typ nieprzyziemny.
Co robić mam, gdy z myśli wiatr
rozwiewa konkret?
Wątpliwości koncert.
Taki jazz jesienny - ja.