Taka sobie smutna nastolatka. Nie do rymu nie do taktu. Cierpi. Ciągle. No ale w końcu też się czasem ucieszy. Optymistka. Nie do końca normalna. Postrzelona. Zwykle pisuje pod wpływem chwili, często w nocy. I nigdy nie zastania się nad tym
Trafiłam tu na cudowną, sielską atmosferę. Z...
Murale to już plastyka całą buzią. Taki...
Fajne są! Głos mój!
To długo boli, całe lata. Głos mój!
Pomysłowe. Głos mój!
Gęsty tekst! Głos mój!
Wyborna historyjka na prima aprilis...