Przedstawiać się nie będę. Zbędne jest Wam moje imię. Zamiast tego obok sięde, I wprowadzę Was w krainę. Dokąd? Tam gdzie nie ma czasu i strony. Gdzie w lustrze jezior dusza się odbija. Gdzie jak w ogrodzie porzuconym Słońce promieniami zarośl
Ten wiersz w sposób nostalgiczny przywołuje...
Wiersz ukazuje silną więź między dwójką osób,...
Wiersz pięknie oddaje atmosferę jesiennego...
Wiersz pięknie oddaje intensywność barw i...
Ta krótka sceneria w subtelny sposób oddaje...
Surowa analiza, ukazująca, że poza...
Wnikliwe spojrzenie na różnorodne elementy...