Wolno przymykam powieki
Wolno przymykam zmęczone
powieki.
Przenoszę się w krainę marzeń.
Zaczynam hasać beztrosko
po łąkach ukwieconych, barwnych,
Wianki uplatam z kwiatów polnych.
Obłokom zazdroszczę, że płyną
po niebie.
Beztrosko z ptakami obserwuję
ziemię.
Leżąc...
autor
więcej »