... boskie pocałunki...
dzisiaj przyłączam się do śpiewu Boleści...
boskie pocałunki
co noc - do dnia
boskie pocałunki
nie znają zła
boskie pocałunki
nieżądne krwi
boskie pocałunki
a świat z nich drwi
przekwitły już mlecze
jakie dasz mi kwiaty
ku naszej uciesze
widzę świat bogaty
żółcie i czerwienie
muzyka owadów
na twoje skinienie
ja przybywam rada
maj kochanków wita
boskimi barwami
a ty mnie całujesz
cały świat jest z nami
och ten maj - śpiewają
młodzi, starzy, dzieci
po twoim policzku
łza za łzą wciąż leci
boskie pocałunki
co noc - do dnia
boskie pocałunki
nie znają zła
boskie pocałunki
nieżądne krwi
boskie pocałunki
a świat z nich drwi
Komentarze (37)
właśnie... pewnie drwi z zazdrości ;-)
Śpiewnie i leciutko o majowej miłości. Pozdrawiam :)
Nie chcę się powtarzać - tyle miłych słów - przyłączam
się do nich
Pięknie i melodyjnie w wierszu.
Pozdrawiam serdecznie.
Chciało by się zaśpiewać za Jarocką:
"całuj, bez kończ mnie całuj...":)))
Pozdrawiam pięknie:)))
fajnie , nie ma z czego drwić.
Pozdrawiam
Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam i życzę miłej
niedzieli.
Ładnie, radośnie, melodyjnie i jeszcze całuśnie:)
Przeczytałam śpiewająco. Serdeczności :)
Śliczniutka piosenka.Pozdrawiam Marikarol.
wesoło i rytmicznie tylko śpiewać
pozdrawiam
tak boskie a świat z nich drwi
to smutne
pozdrawiam serdecznie:)
Oby w życiu każdego człowieka dominowały takie boskie
pocałunki a nie gorzkie łzy
Witam Cię Karolinko! zaśpiewam razem z Tobą! bo dzień
taki piękny!
Pozdrawiam serdecznie! miłego dnia:)
zapomniałam o cudzysłowie - oczywiście to poniżej po
angielsku to fragment tekstu Enigmy;)