CHORYCH
przemarszem słów
zatacza się
bladych treści defilada
wściekłość pijaństwa
w odorze skrajnych
myśli dookoła człowieka
spychanego głębią przymusu
roli potulnego nabywcy
idei smacznego opium
ich wolności
ich wycen
ich chorych...
Wędrowiec Pustyni
autor
Wędrowiec pustyni
Dodano: 2017-11-15 18:39:34
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Taki smutny nasz świat.Pozdrawiam
dokładnie AMOR
Chorych w świecie jest wiele i najważniejsze by samemu
w chorobę nie wpaść, pozdrawiam :)
niestety :(
i prawda to bo jesteśmy tylko klientem
co pracować tylko ma, i nie być petentem
a kasa ma być wydawana tylko w ich dyskontach
i ich produkty mają być kupowane i nic nie ma zostać
na kontach