*** Cień nieświadomości ***
Cień nieświadomości przykrył wilgotny
ranek
Znowu trawa lśniła rześko od rosy,
motyl miękko usiadł obok na paproci
Drzewa ubrane w zielone garnitury
głęboko pochylały nam się w pas,
i tylko wiewiórka zdawałoby się jakby
niezauważyła
kiedy skradłem Ci pierwszy słodki
pocałunek......
autor
Qmpel
Dodano: 2004-06-29 10:29:34
Ten wiersz przeczytano 537 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.