*** /dosyć snu/
dosyć snu
pościel ziewa drży
do twoich zamkniętych rzęs
przytulam usta
świt mego przemijania
zmienia się światło znaczenie
dosyć naszego snu
kruszony szept
ochrypłe iskry naoczności
wierne nieboskie ambrozje
w pucharach z nazywania
spożywam by być
by być twoją
i wić się w znaku zapytania
po twoich przebudzeniach
po nieuleczalności z mowy
w oczekiwaniu słów
autor
Wanda Kosma
Dodano: 2015-03-31 14:31:21
Ten wiersz przeczytano 2098 razy
Oddanych głosów: 63
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Wiem, że to nie tak, ale interpretuję sobie inaczej
/jawa mknie ku Słowu/...
Podoba się - czytam i czytam! I znowu coś nowego
znajduję. Lubię tak:)
bardzo oryginalnie piszesz:):)
Bardzo mądrze i dobrze piszesz Wando:))) Z
przyjemnością czytam:)
refleksja i potęga wyzwolenia
pozdrawiam świątecznie
zatrzymuje i wzbudza do refleksji:) Wesołych Świąt
Wielkanocnych Wanda
Dziękuję wszystkim Państwu i każdemu z osobna za
czytanie i komentarze.
Pani Alino1948, "łapię wiersz, on myśli się wymyka."
Nie tylko wiersz właśnie, dlatego taki wiersz...
Dziękuję.
Chianti, dziś to ja się wzruszyłam... "Życie. Piękne.
Drżące." Tak, właśnie tak. Dziękuję.
Ciekawy wiersz,pozdrawiam serdecznie
Bardzo lekko go się czyta.Ładny.Pozdrawiam.
ciekawy a ostatnia strofa jest super :)
Każde słowo pełne i ważne. Oszlifowane jak szlachetny
kamień, mieniący się wielością znaczeń, zapraszający
głębią, by odkrywać. Życie.Piękne.Drżące. Będę wracać.
nigdy nie wiadomo co jutro przyniesie,,,ciekawie,
pozdrawiam
Bardzo refleksyjnie o tej życiowej kwestii. Ciekawie
to ujęłaś, rozbudzasz wyobraźnię czytelnika. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Swietny, a ostatnia - perelka :)