*** (Drżę...)
mój mały strach...
Drżę
jak liść
nawet pod
najlżejszym
podmuchem
wiatru wspomnień,
bojąc się
tylko
huraganu zapomnienia...
autor
Fananana
Dodano: 2007-07-31 15:18:47
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
heh.. całkiem inaczej sobie kojarzę zapomnienie..
raczej jako ciszę, niekończący się spokój..
ciekawe spostrzeżenie:)