*** /jak potrzebują koców/
jak potrzebują koców
powstańce Majdanu
niech jadą do wsi mojej
tam
za brzeziny zboczem
gdzie się las poczyna
na skraju pola stryja
wykopią ich
kilka setek
bo my nie zdążyli
trumien
zbijać
ni grobów kopać
w popłochu my chowali
braci
w jednym dole
w koce
ich zawijali
kobiety
rozprute
dzieci
w poszwy
krochmalone
nam które dobry
przestrzegł
zanim rzeźnik naszedł
które w norze borowej
na czas się schronili
dla Boga wrócić było
dla brata cofnąć było
ostatnią oddać
posługę
i wnet uciekać
ocalić
żony i świadki
brzemienne
w życie
w spomnienie
Ciał w koce zawiniętych lub nie - tam prawie sto tysięcy.
Komentarze (33)
I czemu to ma służyć? (mówię o pierwszej
strofie).Myśli Pani, ze powstańcy Majdanu nie słyszeli
o Wołyniu? Nie maja prawa walczyć o demokrację i
godność?
Przepraszam Cię Wando. Wiersz oczywiście wstrząsający.
Pozdrawiam
Chianti, są tacy, dla których pierwsza strofa jest
kluczowa. Pozdrawiam
demona, czy oddaniem hołdu ofiarom jest obarczanie
winą potomków tych, którzy popełnili zbrodnię?
piotrze majowy,
Przepraszam Cię, ale ten rodzaj zaczepki i pytań nie
zasługuje na odpowiedź. Powiem tylko, że Twój
komentarz nieudany. Uzupełnij wiedzę historyczną,
wtedy zrozumiesz dlaczego.
Zachować w pamięci zbrodnie popełnione, nie jest
rozdrapywaniem ran. Nazwałabym to oddaniem hołdu
ofiarom. Wstrząsający przekaz. Autorkę serdecznie
pozdrawiam
Ale Piotrze? Jak się ma zbrodnia w Sahryniu, czy w
Jedwabnym, do rzezi wołyńskiej czy Katynia?
"A Żydzi zabili Pana Jezusa...."
Dobrze napisane, ale wg mnie dyskwalifikuje utwór
pierwsza strofa.
Myślisz że jesteśmy/byliśmy święci?
Poczytaj:
Jedwabne
Strzałków, Dąbie, Pikulice, Wadowice
Kielce
Wąsosz
Świnoujście
Świętoszów
Radziłów
Dubinki
Pawłokoma
Może napisz też tak ładnie np. o zbrodni w Sahryniu?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodnia_w_Sahryniu
Albo o innych?
Powiedz mi po co jątrzyć zaschnięte rany?
bardzo dramatyczny ale niestety prawdziwy wiersz -
pomilczę
pozdrawiam
Dziękuję za przeczytanie i opinie.
Wyobraźnia poruszona i straszne obrazy mi
przemykają..idę napić się kawy.:}
Bardzo mocny i prawdziwy wiersz.Pozdrawiam:)
Mocny wiersz ale takie są fakty.