*** (Jutro utonę w Twoich...
Jutro utonę w Twoich ramionach
Trzymać się będę pocałunku jak ostatniej
deski
Nim wypłynę
Obiecuję spaść na dno
Rozkoszy
Nie pozwole by wyłowiła mnie niesmiałość
Nie oddam jej naszego jeziora
By zamieniła je w lód
Nie pozwolę
__________
Nie utonęłam w Twoich ramionach
Mimo wciągających na dno pocałunków
Nie utonęłam z rozkoszy
Nieśmiałość przyszła zbyt szybko
Pawłowi ;*
autor
zagubiony anioł
Dodano: 2007-07-10 19:51:57
Ten wiersz przeczytano 507 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.