* * * ( kto moje myśli...
Kto moje myśli niepokorne zbawi
I kto zabierze je z sobą
W bezkresny błękit oceanu ?
I kto skrzydeł lotnych im doda
I w piękną podróż ku szczęściu
Z biletem tylko w jedną stronę wyprawi ?
I czy znajdzie się taki śmiałek
Który wyzwaniu temu podoła ?
Chciałbym żeby to już jutro czas się ten
dokonał
Więc donośnym głosem dziś do ciebie
wołam:
- Pomóż mi dobry losie !!!
I próśb moich w skupieniu wysłuchaj
A potem odpuść popełnione grzechy
I zbaw moje myśli niepokorne
I zabierz z sobą w błękit oceanu
I skrzydeł lotnych im dodaj
A na nich odfrunę . . .
Robert Kruk, 22.12.2006r.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.