** Limeryk bez słów **
Zainspirowana komentarzem One Moment.
Pewna para we wsi Kozieradki
podczas randki się brała do gadki.
Nie kleiły się słowa,
szybka była rozmowa -
rąk, gdy pospiesznie ściągali gatki.
Zainspirowana komentarzem One Moment.
Pewna para we wsi Kozieradki
podczas randki się brała do gadki.
Nie kleiły się słowa,
szybka była rozmowa -
rąk, gdy pospiesznie ściągali gatki.
Komentarze (87)
powiem Ci nureczko, że to dzisiaj częste zjawisko
/braku słów/, obserwując młodzież i ich sposoby
rozrywki:) pozdrawiam
dzięki:)
nie ma po co gadać, lepiej od razu przejść do "dzieła"
Strzał w "10" karacie - drętwa rozmowa - porażka
gotowa. Rozmawiali więc innym językiem :))
Tadeuszu, dziękuję za uznanie. Limeryki to świetna
zabawa. Pozdrawiam :)
Super limeryk Nureczko.
Pozdrowienia:]
Bo na cóż tu drętwa mowa,
gdy co inne jest nam w głowach!
Pozdrawiam!
Słowa są czasem zbędne, ale niekoniecznie podczas
pierwszych spotkań Sotku :)
Dziękuję za komentarze Damahiel, graynano, Olu i
Andrzeju!
fajny, wesoły limeryk:))) pozdrawiam
:-) :-) po co tyle mówić:-) . Pozdrawiam:-)
świetny limeryk, pozdrawiam :)
W pewnych sferach słowa są zbędne:) Pozdrawiam:)
Oby im ta "gestykulacja" wystarczyła na dłużej niż
tylko pierwsza randka Shizumo :)
Dzięki za poczytanie ichna, kalokieri13, MC, Ewo i
ZOLEANDER.
bardzo zabawny humor się liczy
Po co rozmawiać :)
One Moment, to może była randka na statku, skoro z
majtkiem, a Rowy faktycznie leżą gdzieś blisko Ustki.
Damahiel - dziękuję za filozoficzne wyjaśnienie :)
Pozdrawiam!