NARASTAJĄCY BÓL
Miesiąc cierpienia płynął tak długo,
Jak długo płynie kamyk wrzucony z
brzegu do Oceanu?
Zanim dotrze na wyspę minie
wieczność.
Ból w sercu,, zamyka się, gdy nie
myślę i jestem z dala,
Lecz i też,,otwiera’’, gdy
widzę i
słyszę,
Jak rana, która się goi i rozdziera
na nowo?
Przez wspomnienia…
Moje cierpienie kryje pod maską
obojętności,
Którą będę mogła zrzucić dopiero
wtedy?
Gdy odsłoni się przede mną kotara
szczęśliwej miłości!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.