* * * (nie mogę spać...)
nie mogę spać
księżyc
sączy na poduszkę
uparte myśli
pod powiekami
szum kaloryferów
zimne stopy
prowadzą
do pełni
już blisko
autor
waffelka
Dodano: 2010-12-05 18:31:41
Ten wiersz przeczytano 1396 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Bardzo ladny wiersz :)
pełnia księżyca nie pozwala spać, ale przynajmniej
powstają wtedy piękne wiersze :)
Mówisz? Przez ten biały puch nie widzę..Też jakiś nie
teges..zwalmy na przeziębienie..Bo spać mogę 300 dni i
300 nocy.. M.
Gdy uparte myśli nam wirują w głowie w blasku
ksiezyca, to napewno nie bedziemy spac... Piękny i
ciekawy. Pozdrawiam.
Ja też nie mogę...moje myśli wręcz natrętne...:) Że
uwielbiam Twoje wiersze to już wiesz:)
twoja miniatura przypomina mi moje chwile...
Bezsenność czasami powoduje, że nawiedzają nas ciekawe
myśli warte spisania. Ja też dzisiaj nie mogę spać.
Pozdrawiam:)
miniaturka z zakamuflowanymi nutkami szczęścia, choć
nieraz jest odwrotnie.
świetny, metaforyczny, zatrzymuje
gdzie prowadzą te zimne stopy??? :):):):)
witaj, jak można spać, kiedy nieodparcie cisną się
natrętne myśli. księżyc kusi.
a w łóżku zimno. kto ogrzeje zimne stopy?
ładny, wymowny wiersz. pozdrawiam.
Moje myśli też są bardzo uparte gdy nie mogę spać.
ze spaniem na szczęście nie mam kłopotów,ale sączące
się na poduszkę myśli brzmią ciekawie więc może i ja
kiedyś spróbuję:)Piękny wiersz.
żeby tu zajrzeć musiałem wejść od kuchni!! metafory,
że palce lizać!! podobało się...mi:)))