*** / Nie robią bałaganu w...
nie robią bałaganu w myślach
chwile
pozostawione u nabrzeży
starorzymskiej rzeki
Tyber
co obok nas szemrała
o wszystkim i coś ukrywając
w mgielnej klamrze z prześwitem
lata
tamtych dni
a z nimi
męska twarz
pogodna - życiową dewizą -
dziś
dystans rozdziela i czas
tykającego zegara zapięty
w kole obrączki
świat
staje się nieprzystępny a
życie – jest
nie do odparcia -
nie przestaje mówić i opowiada
przeróżne historie
najczęściej
w nieurodzaj Słońca i
kiedy ciemnieje
wszystko zatraca swój kształt i
kolor
a ty – moim małym dylematem
Komentarze (100)
Fajnie napisane pozdrawiam
Nietuzinkowo ciekawie.
Fajnie, że znów jesteś.
Pozdrawiam:)
Witam serdecznie, moich Gości!
Re: Sławomir.Sad:)
Witaj Sławku, dziękuję, za pozostawiony komentarz i
wizualizację mojego tekstu.:)
Dziękuję, za Twoją serdecznosć.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego, dla Ciebie.
Re: mariat:)
Witaj Mario.
Dziękuję za komentarz.
I zgadzam się, ciepłe chwile, zawsze grzeją
Pozdrawiam serdecznie.:)
Re: BordoBlues:)
Witaj Arku, dziękuję, za komentarz - a to co Cię
zaniepokoiło w przkazie tekstu, to przyznaję rację, że
ją masz.
Dziękuję za uśmiech, odwzajemniam szczerze.:)
Pozdrawiam.
Re: Blondynka8:)
Witam Cię serdecznie, dziękuję, za komentarz i jest
mnie miło, że moje“dylematy”, miło się czytało.
Pozdrawiam ciepło.:)
Re: AN:)
Witam Cię i dziękuję za zatrzymanie się, przy moim
tekście i za pozostawiony komentarz, z którym
oczywiście się zgadzam.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Czasem wspomnienia robią wiele bałaganu w głowie ale
tylko te o niedobrej osobie... pozdrawiam
Witaj Aniu, jak zwykle miło czyta się
Twoje...dylematy. Bardzo uroczy w odbiorze, ciepły
wiersz, taki...miłosny)))
Pozdrawiam niezwykle serdecznie-:)
Dzien Dobry!
Jest popołudnie, Poniedziałek, 26 Listopada i 1:59
PM.
Witam Wszystkich ciepło i serdecznie, po dość, długiej
przewie.
Działo się wiele, przede wszystkim silne i niszczące
nawet życie, huragany, / myślę, że było o nich
słychać, na całym świecie/ co kosztowały, wiele
stressu i moje krotkie wakacje, które miały
zrekompensować przeżyty, ten stress.
Ale już jestem, dziękuję za pozostawione komentarze,
pod moim poprzednim tekstem, za które dziękuję bardzo,
każdemu z Was.
Życzę pogodnego wieczoru i do spotkania... na
ścieżkach Poezji.
Z pozdrowieniami
Anna:)
witaj Aniu, miło Cię widzieć.
jest w Twoim wierszu coś, co mnie niepokoi, a być może
źle odczytałem.
ślę uśmiechy przez ocean :):)
Ciepłe chwile zawsze grzeją, a wspomnienia o nich tym
bardziej.
Zaś obrączka - hmmmm, chyba jednak spełnia swoją rolę.
Tak mi się wydaje.
Czas zaklęty jest w okręgu małżeńskiej obrączki:
Gdy on się do niej z miłością uśmiechnie, to ona
młodnieje. :)
Bardzo fajny wiersz.
Ślę moc serdeczności.
Witam jako pierwszy po długiej przerwie Anno. :)