*** /o języku bezimiennym/
o języku bezimiennym samotnym
o frazach nadto głębokich
by je do dna zrozumieć
słowokłamstwo odkrywania i skrywania
słodkie pozory naoczności
jest w języku prawda i metoda
jest ból a dzidy słów są groźne
koło oczu i ogółu
znaczenie święta
o północy o pisaniu wierszy
o końcu sztuki o samotności
każdy dialog z cudzą myślą
jest rozmową
z sobą
słodki nektar ewolucji
rozpacz z miłością ludzie z nienawiścią
dzieci z zegarem zwisającym z rampy
koturnowa melancholia wymysłu
poezja o poetach proza o sobie samych
o bytowaniu dzieła
gra świateł
gra piękna
Komentarze (25)
Słowa mają niezwykłą moc...
Pozdrawiam ciepło...
Tak, bo słowo jest porozumieniem dusz, ale może też
ranić, a zarazem wyraża nasze troski, naszą wrażliwość
i
jest dialogiem z czytelnikiem.
Pozdrawiam, jak zawsze z dużym podobaniem dla wiersza,
Wandeczko :)
Ewo Marszałek, tak jest, korzystamy :-)
A nawet, nie zdając sobie z tego sprawy, korzystamy
pewnie i tutaj z hermeneutyki :-)
Jesteśmy niekończącą się rozmową, bo nie jesteśmy w
stanie odnaleźć słów, które odpowiadałyby na pytanie
kim jesteśmy i jak powinniśmy siebie rozumieć.
Hans-Georg Gadamer
Dzięki Tobie, Wando, wiem kim był :-)
Dziękuję Państwu za opinie. W pierwotnym zamyśle był
to wiersz o Gadamerze. Pozdrawiam serdecznie.
Każde słowo wlewa się w nasze serce, umysł i
pomieszkuje z nami. Niektóre z nich zostają na zawsze.
Bardzo celna i potrzebna myśl :))
Pięknie, nie zastanawiamy się zbyt często nad tym,
czym jest język, mowa, myśl.. Jak nas tworzą, kiedy my
je tworzymy.
Masz świetne pióro Wandziu! czytam Cię z wielką
przyjemnością:)
Miłego wieczoru:)
ładny,ciekawy wiersz))
Dziękuję Państwu za czytanie i opinie.
Bardzo ciekawa refleksja.
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
ciekawe. pozdrawiam
Ładnie ujęta życiowa refleksja. Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
przykuwa uwagę - pozdrawiam :)