Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W szarości dnia



Dookoła rozdzierająca cisza
potęguje natłok myśli.
Rozdarta wewnętrznie
pomiędzy chcę i muszę,
staczam boje o niezależność.

Gdzieś po drodze zabłąkany
lęk o każde jutro, odbija
o wystające korzenie.
Z zakamarków nocy wypełzają
długie ręce odeszłych.

Ostre pazury kaleczą spokój
przerywając sen.

Boję się, boję - rozchodzi
echem. Wdeptane głęboko
w ziemię niepokoje, wyciągają
spod powierzchni macki.

Jesień potraciła swoje
barwne szaty, rozpanoszone
wszechogarniające szarości,
przynoszą smutek i przygnębienie.

Rozpłakane niebo zatęskniło
za białą puszystą zimą,
zalewając potokiem łez.

Gdy radość zapuka do drzwi,
szybko poproszę Boga
o rozum.. i rozwagę.






czarnulka1953
18. 12. 2012.

Dodano: 2012-12-18 12:21:52
Ten wiersz przeczytano 419 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

wieszcz wieszcz

bardzo mocny przekaz, zatrzymuje na dłużej. Nic bym
nie zmieniał, to jest genialne. Dużo metafor i takie
wiersze lubię. Pisz dalej, bo to jest naprawdę
ciekawe. Pozdrawiam

feluś feluś

Bardzo przygnębiająco, aż zaraźliwie,
dobrze, że zakończenie z nadzieją.
Też czasem mam takie nastroje i chociaż dzisiaj jestem
rozbrykany utuliłbym peela w ramionach.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »