_ODEJDŹ_
"Po co walczyć jeśli z tego nic nie będzie i tak brniemy w to razem, ale w przeciwne strony..."
Słyszę Twój krok
jak podchodzisz
skąd się wziąłeś ?
Czego potrzebujesz?
Odejdź stąd,
nie chcę Cię widzieć,
słyszeć ani czuć Twego dotyku.
Nie wyciągaj do mnie dłoń,
bo nie wezmę Cię za rękę.
Nie ciągnij, to boli przecież.
Co ty robisz?!
To boli!
Czemu to robisz?
Nie potrafisz spojrzeć
w oczy me?
Nie pochylaj głowy,
podnieść, tak Ci ciężko?
Czego Ty chcesz?!
Coś zrobiłam, nie tak?
Zawiniłam?
Co zrobiłam,
że karzesz mi odejść z stąd.
”Jesteś zła, okrutna…”
Dobrze usłyszałam,
choć to nie znaczy że zrozumiałam.
Śmiejesz się, kpisz sobie,
to chodź baw się mną!
Baw się moimi uczuciami!
Krzywdź mnie,
nie krępuj się, krzywdź jak wielu
innych.
Uderz mnie!
Nie tak! Co robisz?!
Przecież to nie tak,
bij mnie,
nie głaszcz.
nie przytulaj,
Kim ty jesteś ?
Odejdź proszę,
jeśli zostaniesz będzie bolało
jeszcze mocniej,
jeszcze bardziej,
Niż zawsze….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.