Zmyślona i ślepa
Miłość jest ślepa
bo zasłaniamy jej oczy...
Nie widzimy granic
przepaści między nami
Kąpię się w oceanie marzeń
skrzętnie ukrywam
rzeczywistośc w bańkach mydlanych
Chowam smutki
w kropelkach łez na policzku
dławię się nimi
Z drżeniem rąk ukrywam
moją małą miłość
w pościeli wspomnień
Zasłaniam jej oczy
boję się że mnie zostawi
i nigdy nie wróci
...mała miłość wymyślona przeze mnie...
autor
fleufia
Dodano: 2006-06-20 20:46:42
Ten wiersz przeczytano 380 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.