Odwiedziny księdza...
Raz w miesiącu przy sobocie
odwiedziny mamy w domu,
gościa z rana oczekując,
już się stroi po kryjomu.
Pokój ładnie posprzątany,
biały obrus, krzyżyk, świece,
Ona siedzi wystrojona,
radość widać w tej kobiecie.
Moja mama dość wiekowa,
do kościoła już nie chodzi,
odwiedziny chorych dzisiaj,
kapłan do niej więc przychodzi.
Jakby była na mszy świętej
Jezusa jej ofiaruje,
porozmawia i pocieszy,
kopertę zainkasuje.
Fajne są te odwiedziny,
mama po nich promienieje,
razem z mężem się cieszymy,
bo co nieco nam młodnieje.
W grudniu moja mama skończy 87 lat...
autor
Lila Teresa
Dodano: 2018-10-06 14:02:40
Ten wiersz przeczytano 2535 razy
Oddanych głosów: 69
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (71)
Życzę Twojej mamie dużo zdrowia i wielu jeszcze lat tu
z Tobą i całą rodziną.
Pozdrawiam.
Ciekawe, gdyby moźna było mierzyć czas poświęcony na
religijne emocje i porównać pokoleniowo. Być może
starsze pokolenie mocniej w tym siedzi. Może potrzeby
religijne nabierają kształtu z wiekiem, gdy jest
bliżej niż dalej. Mieszczę się w mniejszościowej
gupie, która odrzuca religijność. Doceniam mimo to
pragmatyczną funkcję jaką spełnia religia. Pozdrawiam
Liluś,wspaniała wiekowa Dama ta Twoja Mama,niech jej
dalej Pan Bóg błogosławi a Wam za to jak pięknie się
nią opiekujecie zdrowiem i miłością darzy,serdeczności
:)
Pozdrawiam serdecznie
Moja mama ma już 90 i też nie chodzi do kościoła. :)
Najważniejsze, że mama się po wizycie księdza dobrze
czuje.
Pozdrawiam najserdeczniej. :)
Tereso Lilu - a Ty dlaczego leniuchujesz?
Piękny, ciepły, lekki wiersz. Wszystkiego dobrego dla
Mamy :)
bardzo ładnie lekko i ciepło o tych chwilach tak
ważnych dla Mamy której życzę zdrowia i pogody ducha
na każdy dzień:-)
pozdrawiam serdecznie
Najważniesze ,ze mama radosna po odwiedzinach księdza
była :) Dużo zdrowia i radosci niech w około Niej
gości ...
zatem zdrowia i pogody ducha dla Mamy i Was wszystkich
A ja ich z mojego życia pogoniłem do stu diabłów na
zawsze..
Najważniejsze, że mama jest szczęśliwa
bardzo ładnie, życzę wszystkiego najlepszego,
pozdrawiam :)
U mnie też często ksiądz bywał, jak pradziadkowie
żyli. Teraz ja częściej u księży bywam, pozdrawiam :)
zdrowia życzę, piękny wiek,,:)