*** (prawda)
w komnacie wspomnień,
gdzieś po kątach chwil
znalazłem wrota
strzegące tajnych dni
mozaiki chybionych słów
utraconych jak ogień
i ten wielki trud
tłumaczenia się przed Bogiem
życie w szacie z pereł
utkanych fałszem
budujemy scene
i kochamy się z aplauzem
życie bez prawdy
strach wielki budzi
nawet gdy znam języki
aniołów i ludzi.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.