---przedświt
wkrotce promienie switu
rozjasnia zakatki czasu
plynac strumieniem
peknietej tamy
nie powstrzyma zywiolu
zadna noc swietojanska
wyplywajac poza ramy
tzw chrzescijanstwa
hipokryzja poskleja
zszarpame sumienie
nim blady swit
ucaluje ziemie
to tyle i nadto
na piedestale szacunku
plonace swiatlo
w pelnym rynsztunku
odda czesc bez piesni
zakonczenie nowe
swiatu obwiesci
milczacym gestem
Komentarze (6)
Chciałabym się z Panią skontaktować w sprawie
skomponowania do Pani pięknego tekstu kolędy na chór
mieszany. Chodzi mi o wiersz "Pobłogosław Dziecię
Drogie wszystkich w smutku pogrążonych", czy Pani by
się zgodziła?
Mój e-mail
teresakirkov [małpa] o2.pl
intrygująco i inaczej,,,witam serdecznie :)
Dzięki kochani, dawno nie pisałam, to przyszlo noca w
chwili ogromnego wzburzenia. anna, brakowalo mi
tytulu, tak to przedswit... Pozdrawim
dawno nie czytałam Twoich pięknych wierszy ... szkoda
pozdrawiam;-)
Pięknie jak zawsze
plomace swiatlo( Płonące światło). Jak dla mnie to
przedświt obnażający nasze postawy.