** Santo subito **
W ósmą rocznicę śmierci papieża Jana Pawła II - autorytetu, człowieka, który uczył tolerancji dla wszystkich narodowości, ludzi innej wiary i poglądów.
Śmierci - mówił nie można oddalic,
dziś Jan Paweł w naszej żyje pamięci.
Fenomenem był już tu na Ziemi,
wiedzą o tym niewierni, jak i święci.
Wciąż powtarzał, by się nie lękac,
nowych państw otwierając granice.
Mówił do nas we wszystkich językach,
wielkich cudów dokonywał za życia.
Wielkim był, acz skromnym człowiekiem,
modlił się, czy to radośc, czy trwoga.
Nadto kochał jeziora i góry,
bo tam czuł się jeszcze bliżej Boga.
Nawet ścisła, watykańska etykieta
nie zdołała go poprawic ni zmienic.
Sobą został cnotę wielbiąc do końca,
często chodząc bez grosza w kieszeni.
Swoim życiem dał świadectwo miłości
odmieniając oblicze tej Ziemi.
Żył cudownie będąc ojcem wszystkich
ludzi,
więc w świętego niech natychmiast się
zmieni.
" Wierzę, że im bardziej się kocha, tym więcej się czyni, gdyż miłości, która nie jest niczym więcej niż uczuciem, nie mógłbym nawet nazwac miłością. " Jan Paweł II(Karol Wojtyła)
nureczka
Komentarze (31)
Brawo!
piękny wiersz w hołdzie Wielkiemu Polakowi
te napisy "santo subito" powstawały na naszych oczach
w dniu pogrzebu Ojca Świętego - widziałam to było
niesamowite
pozdrawiam :-)
Sam utwór mnie nie razi.
Piękny hołd dla NASZEGO PAPIEŻA!
Dziekuję!Pozdrawiam!
Ależ to nie szaleństwo ... To po prostu miłośc, która
jak dla mnie też jest świętością :)No to "Mu" się
"fartnęło", nie będę komentowac poziomu, bo
przemilczec wolę i Ty mógłbyś, skoro Cię razi. Masz
prawo sądzic, że Jan Paweł nic dla ludzi nie zrobił,
nie oceniam. Warto czasem właśnie na ludzi się
otworzyc..., to samo tyczy się oczu :)
Żaden tam święty za życia czy po śmierci. Zwykły,
wykształcony człowiek, któremu w życiu się fartnęło.
Jak dla mnie to Karol Wojtyła niczego nie zrobił dla
ludzi. Był jedynie wykształconym człowiekiem, który
chciał dobra dla wszystkich i tyle. Jak dla mnie samym
modleniem się i mówieniem, aby być dobrym niczego się
nie zdziała. Po prostu jedna z wielu głów państwa. W
tym przypadku głowa państwa kościelnego. Szanowałem go
jako człowieka, ale nie widzę jakoś powodu do istnego
szaleństwa na jego punkcie.
Dla mnie to był już za zycia człowiek świety :)
Charyzmatyczny człowiek wart naszej pamięci:)
Piękny wiersz. Jan PawełII pozostanie w sercach wielu
ludzi, a jego słowa niejednego poprowadzą przez życie.
Pozdrawiam.
Wiem PanieMisiu, ale "c"z kreską uciekło mi z
klawiatury i nie możemy tego przywrócic :( Dziękuję
wszystkim za wizytę, czy się podoba, czy nie.Przecież
nie trzeba byc nawet osobą wierzącą, aby miec do Jana
Pawła szacunek za to jakim był człowiekiem i co zrobił
dla ludzkości :)
Miłe wspomnienie rocznicowe. Pozdrawiam
Witaj nureczko:)
Pięknie napisałaś i miło, że wspomniałaś o Wielkim
Polaku.
Każdy góral zawsze ma bliżej do nieba:))))))) a św.p.
Karol Wojtyła zasłużył sobie, żeby zostać świętym.
Co dzień modlę się za Jego duszę.
Pozdrawiam serdecznie.
Literówki (c).Przejmujący wiersz o naszym
Papieżu.Pozdrawiam
Temat nudny, a czy Karol Wojtyła był autorytetem, to
można by było polemizować. Ogólnie jednak wracając do
utworu, to mi się nie podoba.