Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Slowa, slowa, slowa

Po co sie wogole oddzywasz?
skoro masz zamiar mnie zranic
dlaczego chcesz zadac mi cios?
nozem tych okrutnych slow
na co tobie ten potok
zuzytej, glupiej mowy?
twoj gniew przyslania ci oczy
twoj jezyk tnie jak brzytwa ostro
Milcz, milcz, milcz!
prosze nie marnuj sliny na obelgi
na zale, niespelnione obietnice
1,2,3,4 ochlon powoli
te slowa co plyna z ust zbrodniczych
chodza mi po glowie
kryja sie w szczelinach pamieci
i dlugo tam pozostana
jak bol po ukaszeniu
zamiast slow tej nawalnicy
posiedz troche ze mna w ciszy
popatrz mi gleboko w oczy
a ujrzysz w nich prawde
bez slow

autor

Karinka

Dodano: 2004-12-11 14:04:02
Ten wiersz przeczytano 587 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »