** smutne ale prawdziwe ... **
zastanówcie się czy Wy tak nie postępujecie ....
Kto ją poznał zazdrościł jej
Mówili że jest szczęśliwa
Bo ma wielu przyjaciół
Bo każdy ją kocha
Ale co z tego
Że grono przyjaciół miała
Bo gdy o pomoc wołała
Nikt się nie zjawiał
Kropla po krwi z jej rąk spływała
Ale i tak nikt tego nie zauważał
Gdy z uśmiechem na twarzy mówiła
Że jest nieszczęśliwa
Nikt jej nie słuchał
Gdy z płaczem to powtarzała
Mówili by sobie nie żartowała
W liście pożegnalnym napisała
„Dziękuję wam moi przyjaciele
że gdy was potrzebowałam,
to dla was już nie istniałam”
bo moi tak zwani przyjaciele tak ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.