Spojrzenie w czeluść nowego dnia
Spojrzenie w czeluść nowego dnia
Pragnę powitać Ciebie dniu w poetyckiej
mowie
w śpiewie, w słowiczym trelu jak to czyni
ptak
ale wiem,ze nie podołam kiedy pięknych
słów
w mojej osobie brak
Już zaczątek już coś świta, w barwach
majaczy
przed oczyma galimatias, chaos, prawie
szał
to co przed oczyma widzę, pragnie w
rozpaczy
przywlec, przynieść z sobą barwę i
kształt
Zakamarki labiryntu w poświacie,długi cień
łamliwy
w tańcu barw w wichrze kłębi się przed
oczyma gęsty rój
widzę kształtność twojej sylwetki o piękne
dziwy
światło, wysmukły kształt, nowy dzień to
wizerunek Twój
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
blog.pl/boleslawzajawwierszach.blog.pl
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.