*** /tak cię kocham/
ze świec roztańczonych wysupłuję ciepło
topiąc sen w lustrze by nie zamknąć oczu
na oknie wiszą czarne maski nocy
wilgotne i tęskne. tak cię kocham
błądzę po ogrodzie co się perli chłodem
księżyc śpi słodko zwinięty płód w nowiu
a gwiezdne sito prześwituje Bogiem
samotnym bezgłośnym. tak cię kocham
ty chociaż odległy bardziej niż widnokrąg
przenikasz duszą przez świerkowe szpilki
by spojrzeć na mnie zmęczoną zamgloną
szepcząc moje imię gubisz pocałunki
rozmyślam o tobie ze starą czereśnią
stopy w zimnej trawie chcą wędrować tam
gdzie nie umieją dojść. tak cię kocham
Secret Garden, Adagio https://youtu.be/-xO04dJX57A
Komentarze (59)
Piękny wiersz wyczarowałaś. Pozdrawiam :))
Wando! - to wyjątkowy wiersz: piękny i bardzo
kobiecy. - biologicznie kobiecy - z perspektywa i
osadzeniem srodowisku. pisze bez ponwnego czytania, bo
pisany przed godzią kom. mi "wcielo". Asrodowisko
naszsięga bardzo daleko. tak mysle, zegwiazdy w Twoim
wierszu - nie ograniczylyby się do iskierek tęskonoty
- do nieosiagalnego, czego dotknąc ani doswidczyc poza
tęsknota nie jestśmy w stanie. - Ale to jestnasze
srodowisko, w ktorym jestesmy. mozemy dotrzec na marsa
- w pól roku, świato pokonując przestrzeń - wymaga
czasu. - swiadomosc - jest zjawiskiem historycznym -
jak i mysl. Swiatło gwiazd - to swiadectwo
przeszlosci. Byc moze zlmemy szyfry - i uzyskamy
odczyty - takich jak my - sprzed miliardow lat -
gdzies - bardzo, bardzo daleko. Nie wiem, jaka jest
predkosc mysli. w skali naszego zasięgu - niemamy tak
czulych narzędzi pomiarowych
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
A ten - pelen ciepla wiersz - dokonczylem, na moj -
pozaportalowy uzytek - w ramachswojego odczytu. - tak
robie - automatycznie prawie - z niektorymi wierszam,
ktore sa dla mnie - jakies - szczególne. ten jest
kobiecy, biologiczny i cieply... - a milosc w nim jest
- "kosmiczna"-czyli wielkiego formatu. - w rozmowie
galaktyki i plodowego dziecka.
(przepraszam) - komentując- czasami pozostaje
przytomnym poetą.
Jeszcze raz - pozdrawiam:)
Wando! - to wyjątkowy wiersz: piękny i bardzo
kobiecy. - biologicznie kobiecy - z perspektywa i
osadzeniem srodowisku. pisze bez ponwnego czytania, bo
pisany przed godzią kom. mi "wcielo". Asrodowisko
naszsięga bardzo daleko. tak mysle, zegwiazdy w Twoim
wierszu - nie ograniczylyby się do iskierek tęskonoty
- do nieosiagalnego, czego dotknąc ani doswidczyc poza
tęsknota nie jestśmy w stanie. - Ale to jestnasze
srodowisko, w ktorym jestesmy. mozemy dotrzec na marsa
- w pól roku, świato pokonując przestrzeń - wymaga
czasu. - swiadomosc - jest zjawiskiem historycznym -
jak i mysl. Swiatło gwiazd - to swiadectwo
przeszlosci. Byc moze zlmemy szyfry - i uzyskamy
odczyty - takich jak my - sprzed miliardow lat -
gdzies - bardzo, bardzo daleko. Nie wiem, jaka jest
predkosc mysli. w skali naszego zasięgu - niemamy tak
czulych narzędzi pomiarowych
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
A ten - pelen ciepla wiersz - dokonczylem, na moj -
pozaportalowy uzytek - w ramachswojego odczytu. - tak
robie - automatycznie prawie - z niektorymi wierszam,
ktore sa dla mnie - jakies - szczególne. ten jest
kobiecy, biologiczny i cieply... - a milosc w nim jest
- "kosmiczna"-czyli wielkiego formatu. - w rozmowie
galaktyki i plodowego dziecka.
(przepraszam) - komentując- czasami pozostaje
przytomnym poetą.
Jeszcze raz - pozdrawiam:)
Wando! - to wyjątkowy wiersz: piękny i bardzo
kobiecy. - biologicznie kobiecy - z perspektywa i
osadzeniem srodowisku. pisze bez ponwnego czytania, bo
pisany przed godzią kom. mi "wcielo". Asrodowisko
naszsięga bardzo daleko. tak mysle, zegwiazdy w Twoim
wierszu - nie ograniczylyby się do iskierek tęskonoty
- do nieosiagalnego, czego dotknąc ani doswidczyc poza
tęsknota nie jestśmy w stanie. - Ale to jestnasze
srodowisko, w ktorym jestesmy. mozemy dotrzec na marsa
- w pól roku, świato pokonując przestrzeń - wymaga
czasu. - swiadomosc - jest zjawiskiem historycznym -
jak i mysl. Swiatło gwiazd - to swiadectwo
przeszlosci. Byc moze zlmemy szyfry - i uzyskamy
odczyty - takich jak my - sprzed miliardow lat -
gdzies - bardzo, bardzo daleko. Nie wiem, jaka jest
predkosc mysli. w skali naszego zasięgu - niemamy tak
czulych narzędzi pomiarowych
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
A ten - pelen ciepla wiersz - dokonczylem, na moj -
pozaportalowy uzytek - w ramachswojego odczytu. - tak
robie - automatycznie prawie - z niektorymi wierszam,
ktore sa dla mnie - jakies - szczególne. ten jest
kobiecy, biologiczny i cieply... - a milosc w nim jest
- "kosmiczna"-czyli wielkiego formatu. - w rozmowie
galaktyki i plodowego dziecka.
(przepraszam) - komentując- czasami pozostaje
przytomnym poetą.
Jeszcze raz - pozdrawiam:)
Ślicznie Wandeczko. Milutko pozdrawiam.
Przepiękny wiersz Wandeczko.
Wyczuwam w nim jednak smutek i nostalgię Poruszasz
serce.
Pozdrawiam serdecznie i pięknie dziękuję w swoim i
Remisia imieniu.
Przepiękny wiersz, zachwycający
magią poezji, do której chętnie się powraca i powraca.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.
Wyborny wiersz. Piękny i magiczny.
Pięknie tęskne słowa i muzyka.
Pozdrawiam:)
Tęsknota za...
Piękny wiersz a w tle cudowna muzyka.:)
Pysznie się czyta Twoją poezję :)
Pięknie piszesz. Wiersz do wielokrotnych powrotów.
Pozdrawiam :)
Piękna Liryka!
A link muzyczny, dopełnia całość.
Jestem zachwycona.
Pozdrawiam Wando.:)
Dziękuję Państwu za odwiedziny i tak przyjemne opinie.
Pozdrawiam ciepło :)
Dołączam do wszystkich zachwyconych czytelników :))
Miłej niedzieli, Wandziu :) B.G.