Tylko marzenia
Chciałabym być...uśmiechem,
który pojawia się na Twej twarzy...
( zbyt rzadko się uśmiechasz)
chciałabym gościć częściej...
Chciałabym być ....łzą
jedną, jedyną, maleńką,
która spłynie po Twoim policzku i
zaschnie
nim dotrze do kącika ust...
Ale - mężczyźni nigdy nie płaczą -
to takie niemęskie........nigdy?
Chciałabym być.....kropelką wody
obmywającą Twoje ręce,
których nigdy nie dotknęłam,
nie poczułam ich ciepła,
bo nigdy nie zamknąłeś mej dłoni
w swoich dłoniach...
Chciałabym być...jedną komórką w Twym
sercu,
które bije, abyś mógł żyć...
nauczyłabym Cię jak cieszyć się
życiem...
Chciałabym być...... motylem,
który usiadł na Twej dłoni.
Nie zamykaj jej.
Pozwól nacieszyć sie chwilą.
Zaraz odfrunę...
czy wrócę jeszcze kiedyś?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.