Z UCZUĆ WAHADEŁ
W szarozielonych słów korytarzach
Błąkają myśli, gubiąc się w krzyku.
Łapią oddechy gdy na witrażach,
Ostatnie oko zawiści przykuł
Złowieszczy półmrok krzywych
zwierciadeł.
Chowany w matni odbić lustrzanych.
Poprzedniej nocy z uczuć wahadeł,
Rozszarpał serca gorące ściany
I zamilkł z wrzaskiem życia jednego.
Utonął, biorąc bez pożegnania,
Ostatnie bicie dnia powszedniego,
Co się na krańcach czeluści słania.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.