-----umieramy-----
Nie będę chowała myśli,
jedynie w zaciszu...mojej głowy
Możliwe że są trochę rozstrzelane....
Ale sami przecież wiecie że moje
strony...
pełne są niedobrych liter.
Czasami nie jestem w stanie z Ciebie
wyciągnąć niczego
i przyznaję
mam ochotę pazurami rozedrzeć Twą
krtań...
Bo te wszystkie Twoje
niewypowiedziane słowa
krążą w okół nas...
ale ja nie jestem cudotwórcą
nie czytam w myślach...i mam dość
was...dzieci
o twarzach dorosłych ludzi..
i garnitury które się śmieją
pewnie z nudów...
Moja Ty kochana
kulo na karku..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.