* (w tym ciemnym od ulicy...
w tym ciemnym od ulicy pokoju płonie słońce
Italii
pod ścianą stoi Koloseum
mruczy przyjaźnie jak domowy kot
na meblach i parapetach kwitną kaktusy
wyrastają bezpośrednio z powierzchni
tu jest ich naturalne środowisko, nie
potrzebują doniczek
piaszczysty dywan grzeje stopy
i brzuchy krabów rozrzuconych książek
powietrze pachnie pomarańczami i
oliwkami
gdzieś tutaj musi być gaj oliwny…
i jest mnóstwo ludzi których nie widać
radosnej magii południowców
w tym smutnym pokoju
za zasłonami i zamkniętymi drzwiami
jest poeta
który nigdy nie wrócił z pewnej podróży
przez próg wślizguje się strumień
słona dłoń Adriatyku
ten kto mieszka w środku na pewno schwyci
ją
i podda się
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.