*** Wsłuchana w siebie ***
Otulona ciemnością
zapatrzona w nicość
wsłuchuję się w ciszę
Moje ciało rozluźnione lewituje w
przestrzeni
Płynę rzeką spokoju
Muśnięciami motylich skrzydeł dotykam
twarzy
Całą sobą czuję.
Rozchylone usta...
przymkniete oczy...
Cisza śpiewa.
Drży powietrze od niewypowiedzianych
słów.
Szepcze...
Jesteś kobietą.
Może kiedys w to uwierzę...
Proszę....spraw bym uwierzyła.........
autor
Monik@
Dodano: 2007-04-07 00:14:53
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.