Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zawiedziony napalony

wchodzi do baru ona stoi w mini
on patrzy namietnie i juz sie ślini
nogi do nieba włosy do ziemi
na stopach szpilki w kolorze czerwieni

patrzy i mysli jak ją dzis zdobyć
pierwszy raz nie wie jak ma to zrobic
podchodzi do niej do tańca prosi
ona swą dumą juz się unosi

odwraca sie odchodzi niedbale
mówiąc że faceta nie potrzebuje wcale
on jeszcze bardziej mieć ja pragnie
łudzi sie skrycie że czymś ją zagnie


juz ma w myslach dobrą nawijke
podchodzi z drinkiem prosząc na chwilke
szepce cichutko że romantyk z niego taki
lubi slonce morze i ptaki

ona udaje że jej to nie kręci
lecz z każdą chwilą coraz bardziej nęci
mówi mu że się na tym nie zna
a on juz marzy że dziś ja okiełzna

ulega i wchodzi do jego mieszkania
a on zabiera sie do kochania
usta całuje nogi rozchyla
lecz nagle gościowi rzednieje mina

majtki w pospiechu laleczce zrywa
odsłania to co ona skrywa
to nie kobieta to facet przecie!!!
do tego lezy na jego kozecie

ona do niego tuli sie mile
czekajac na obiecane upojne chwile
on pluje rzyga płacze i szlocha
jak mógł napalic się na tego zboka

morał z tego wiersza jest całkiem normalny
nie traktuj kobiety jak obiekt seksualny
nie każda lala co drażni pazurkiem
ma odpowiednią do tego dziurke








autor

(wiki)

Dodano: 2005-09-04 18:12:59
Ten wiersz przeczytano 645 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »