Życia prawda
trudno uwierzyć
w stek słów
które
ukazują nieprawdę
że koloru czerwieni
mu brakuje
to kłamstwo
gdyby
przyszedł skruszony
o wybaczenie prosił
darowałabym grad win
przecież jestem kobietą
o czułym sercu
a on wylewa
krokodyle łzy
w innych ramionach
pocieszenia szuka
przygasł
młodości blask
ciało zwiotczało
pragniesz ciepła
przecież je masz
sponiewierałeś przysięgę
kiedyś zapłaczesz
przekręciłam
klucz w drzwiach
Autor Waldi
Komentarze (16)
Ludzie w dzisiejszym świecie
nie szanują wartości życia.
Dobry przekaz wiersza.
Pozdrawiam serdecznie.