11-Potyczki z amorem, zaczepki
niech się nawet ze mną sprzecza
lubię takie dokuczanie
gdy zalotnie się uśmiecha
i przestraszy niespodzianie
czasem szczypnie od niechcenia
i przeprasza uśmiechnięty
że to winna jego ręka
on czymś innym był zajęty
Niech co rano robi kawę
ja o ciastka się postaram
niech przypali czasem garnek
wiem że zawsze tak się stara
Niech on nigdy się nie zmienia
i niech będzie tak kochany
przecież mamy tylko siebie
i tak dobrze się już znamy
Komentarze (11)
No widzisz jaki Amorek dobry i kochany ;). pozdrawiam
:)
Gdy kocha się sercem nie ważne niedociągnięcia i
potknięcia :)
Prawdziwa miłość kocha za nic i za wszystko :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Super, ważne są dobre chęci,
to miłe, gdy nam ktoś zrobi kawę, a nie tylko uważa,
że żona ma biegać wokół pana i władcy/są tacy
panowie.../ jak nawet garnek przypali, to też
nieważne, ważne, że i on chce coś upichcić dla żony, a
nie oczekiwać, że tylko ona ma mu dogadzać, tak
właśnie być powinno, bo partnerstwo jest niezwykle
istotne, wiersz bardzo na tak. Serdeczności ślę
Autorce i Amorowi, rzecz jasna :)
Bo ukochany Amor nie musi być idealny, wystarczy że
jest obok ze swoją miłością :)) Pozdrawiam z
podobaniem :)
Wiersz mi się podoba a ta miłość ...pozdrawiam.
Cieplutko o amorku - takie są uroki dnia codziennego
gdy miłość i zgoda panuje:-)
pozdrawiam
Pięknie. Kochany amorek. On wszystko potrafi. Każ dy z
nas chciałby mię takiego amorka. Serdecznie
pozdrawiam.
pozdrawiam z podobaniem:)
Ten garnek mnie rozbawił.
A te ostatnie wersy- tak zgadzam się.
Podoba mi się.
:)
Dobrze jest się znać, byle nie jak łyse konie ;)
Pozdrawiam :)
uroki codziennej miłości. Bardzo mi się podoba.