...12 Stycznia...
...
Zamknęłam sie w swoim pokoju...
W swoich czterech ścianach...
Zapaliłam świecę...
Mysleć znowu zaczęłam...
o Tobie...oczywiste zjawisko...
Nie widziałam dzisiaj Ciebie...
Smutno...pusto się zrobiło...
Powiew zimnego wiatru zgasił świecę...
Dostaląm sms...o pieknej treści...od
Ciebie...
Kocham Cię...tak tam bylo napisane...
Kocham Ciebie jak jeszcze nigdy
nikogo...
I lza poplynęła po moim policzku...
I usmiech pojawił sie na mej twarzy...
Odpisąłam...
Ja Ciebie też Kocham Kochanie Ty moje...
I przytuliałam głowę do poduszki...
I zasnęłam z myślą o Tobie...
A mój sen był bardzo piękny...
Całkiem zajebiście obłędny...
Byleś w nim Ty i ja...
I teraz na myśl o nim serce w mej duszy mi
płonie...
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.