Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

1943

świt
liście pod drzewami już nie szeleszczą mroźny wiatr dodaje otuchy
zatraca się indywidualność jednostki długie pożegnania
z Bogiem jak na sądzie ostatecznym

na przedmieściach w zbiorowej mogile nie widać twarzy
z zaciśniętych dłoniach żwir wybudował barykadę
kolejna głowa pod murem roztrzaskana

promienie usłane dziecięcymi głowami
piękno umiera w kłębiącym dymie
nigdy z lini papilarnych nie opada na bruk strach




noc
z czarno białego zdjęcia zrozumiałem piekło i niebo
a ty pozostawiłaś siebie na drugim brzegu
nie mogę uwierzyć co się wtedy stało
po naszym dotyku niebo nad urwiskiem zesztywniało


jutro
przejdźmy przez most pod kamienie schowamy grzechy
podpalimy w nas opustoszałe dzielnice skwery domy
odszukamy się w połowie drogi gdzie cień miasta spotyka noc

przejdźmy przez most wzniećmy ogień na łąkach
niech dym wykrzywia usta
pozostawmy dotyk spalonych ciał na drzewach
po dwudniowym deszczu odejdą do domu

krzyk to nie dym nie opada na pola


Dodano: 2019-03-03 16:49:30
Ten wiersz przeczytano 1547 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

helin helin

Piękny, echo historii. Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »