250 Między snem a budzeniem
...gdy zasypia rozum, budzi się miłość...
Uwielbiam zapach miłości, ten stan kiedy
serce drży rozanielone i nie myśli.
Przytulać się do snów, rozmarzać
bardziej
wyobraźnię, zamieniać smutek w
zgliszcza.
- Nie mów nic...
Nie zaschnie uczucie w aksamitnych
ustach
sercem patrz, gdy wzrokiem nie
dostrzegasz,
przy mnie nigdy nie uśniesz, jestem
nielotem
jednocześnie stanem, szalonej
nieważkości.
- Wzruszyłeś się...
Nie musisz kryć łez, niech płyną, w nich
zapisana miłość.
- Jesteś moim natchnieniem, przecież
wiesz
a ja twoją muzą.
Komentarze (75)
Natchnienie i Muza piękna para:)
Pozdrawiam Beatko serdecznie
i też się polecam :)
Robercie
:)
;)
nie mów nic niech przemówi miłość
Weno
;0
:)
ślicznie i romantycznie
pozdrawiam serdecznie :)
TOM.ashu
teraz już wszystko rozmumiem:))
współczuje, będę bardziej wyrozumiała:))
Beano
Tak mówił TOMashowi nauczyciel od muzyki jak
kleczalem pod sciana z rekami do gory...:))
Tom.ash
nie mów nic:))
lepiej jak milczysz:)))))
Nie mowie nic..jest pieknie
Najko
miłość to potęga;)
choć jestem nielotem
to sercem fruwam
myśli mnie unoszą
a magia porywa
uśmiechem dziękuję za serdeczności;)
Promyku dziękuję za czytanie:)
serdeczności:))
...jednym słowem -magia miłości...pozdrawiam
serdecznie.
Pięknie!
Pozdrawiam Beatko.:)
fatamorgano dziękuję za poczytanie:)
;)
Cudownie Bea, tak wygląda miłość.
Powodzenia w twórczych eksperymentach ;)
Miłego dnia :)