272 Czara miłości

Eleanie:)))
czekałam i doczekałam się:))
kocham i płonę:))

Mgiełko
dokładnie tak
pozdrawiam:)

Blondynko
miło, że podzieliłas sie refleksją
pozdrawiam:)

Isano
dziękuję za komentarz;)

Miłość niejedno ma imię.
Pozdrawiam serdecznie

Tak się zdarza, warto żyć w nadziei, że to nie była
miłość i zmieni się obiekt, którego warto obdarzyć
czymś tak pięknym... Melancholijnie u Ciebie, smutno
jakoś.

Ładny wiersz. Czasami trafiają się pomyłki i
zauroczenie odczytujemy jak miłość. Pozdrawiam :)

No, widzę Kochana, że wreszcie męża rzuciłaś. :) Nie
konaj sama, poczekaj na mnie. :)

Łyk z czary miłości daje nieśmiertelność. O konaniu
nie ma mowy:) M

Nie ma "złych miłości", a raczej pomyłki mz
Pozdrawiam

Ładnie napisane, z akcentem lirycznym.
Pozdrawiam Beatko.:)

Ładna, nieco melancholijna liryka

wyrzeczenie się miłości z pewnością jest trudne, bo
ona całym sercem pragnie.

Hmm zła miłość... Myślę, że nie ma złej miłości. Jeśli
jest miłość, jest też nadzieja, dobro, troska... Choć
rozumiem, że ludzie bywają różni, nie każdy potrafi
kochać.l, stąd takie dramaty.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)

Uważam, że nigdy nie można tracić nadziei. Trzeba znać
swoją wartość i dążyć do spełnienia
pragnień.Pozdrawiam cieplutko, udanego wieczoru:)