29.05.2007
Dedykuje ten wiersz mojemu koledze z klasy, który tragicznie zmarł 1 czerwca..
29.05.2007- Ten Dzień zaczął się jak każdy
poniedziałek.
Wstałam rano, przyjechałam do szkoły.
Spotkałam po drodze kolegę z klasy, machał
poi,
Przytulił mnie- tak witał się z
dziewczynami z klasy.
Były lekcje, jak zawsze coś śmiesznego
było,
A że koniec roku się zbliża to nauczyciele
straszą jedynkami..
Lekcje skończyliśmy godzinę wczesniej,
31 Bis ( 31 do Wałbrzycha tylko inna trasa)
przyjechał normalnie..
Wsiedliśmy i jedziemy..
Są Świebodzice, pierwszy, drugi
przystanek
dojeżdżamy do trzeciego, ktoś mówi:
"patrzcie, wypadek"
Faktycznie.. Pogotowie, policja..
Widziałam to jak przejeżdżaliśmy obok.
Sanitariusze przewracali bezwładne ciało
poszkodowanego.
Myślałam tylko, czy przeżył...
Później wiadomość:
"Sebastian jest w szpitalu, auto go
potrąciło"
Jak obuchem w głowę.. szok totalny..
Myślałam, że śnię..
Za chwilę było wszystko jasne..
Tam na ulicy był On...
Bardzo długo operowany,
w bardzo ciężkim stanie..
Maluteńkie szanse na przeżycie...
30.05.2007 wiadomość:
"Lekarze mówią, że prawa półkula mózgowa
Sebastiana
umarła. Będą robić badania..
Ale jeśli nic się nie poprawi, i nie
wybudzi się do tygodnia, odłączą go od
aparatury..."
ale nie obudził się...
W Mokrzeszowie 1 czerwca poszliśmy do
kościoła,
pomodlić się za Niego..
Dzień się skończył..
18:30 sms od Agnieszki:
"Seba zmarł... Kamil mi napisał ;("
Straciliśmy Cię na zawsze Sebastianku...
Lecz nigdy Cię nie zapomnimy,
Pozostaniesz w Naszych Sercach do końca
życia.
Kochamy Cię Pamiętaj o Tym!!!!!!!!!
Sebuś tęsknimy za Tobą..!! :((
kl. III TŻA....
pogrzeb odbył się w środę 6 czerwca. Wiadome że było przykro.. smutno.. ** A wraz z tym pogrzebem, pochowałam wszystkie swoje smutki, doły, dziwne przemyślenia. Do zobaczenia Sebuś w Niebie!! :))
Komentarze (1)
przykre ;( napewno musi być Wam ciężko.
Sebastian napewno wie, że myślicie o Nim, kochacie Go
i tesknicie. to przecież oczywiste jest.
pozdrawiam