322 Rosarium...
kiedy noc rozwiesi kotary
zapachnę błogim uniesieniem
w królową kwiatów się przemienię
dopadnę zmysły zapachem różanym
ulotność chwili uwiodę aromatem
potrzesz woń rozpalonym sobą
delikatnie w objęciach zatrzymasz
zmieszają się gorące oddechy
różą damasceńską z Taif zagram
w akompaniamencie akordów wanilii
pikanterii dopełnię czerwonym pieprzem
i wtedy wyrafinowany hołd przyjmę
dla kuszącego róży aromatu
autor
beano
Dodano: 2020-11-30 12:51:13
Ten wiersz przeczytano 1775 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
Witaj,
bardzo bogatye w aromaty wersy...
Oby on nie był uczulony...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
jestem pod wrażeniem,
pozdrawiam serdecznie:)
aromatyczny i zmysłowy wiersz.
z tej róży płatków zapach u mnie się unosi ...jesteś
nim nasiąknięta i o miłość mnie nie musisz prosić ...
mój świat należy w myślach już do Cibie ...a reszta
jest tylko Jadzi ...przymruż oczy nie moje kochanie
... Bo Walduś jest takim draniem ... że cho... cho